portal osiedli, dzielnic i miast

Poznań Osiedle Karpia - Forum

Pogaduchy z sąsiadami - bez wychodzenia z domu!
Primary Navigation


FAQFAQ    SzukajSzukaj    ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    RejestrujRejestruj    ZalogujZaloguj   
www.MojeOsiedle.pl » Karpia - sprawy osiedlowe » Forum » Głośny seks
Napisz nowy temat Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat     

Głośny seks

     Odpowiedz do tematu    
Autor Wiadomość
mac610 
   

Bywalec


Dołączył: Czw Lis 29, 2012 17:48
Posty: 34
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro Lut 15, 2017 9:48    Temat postu: Głośny seks

Droga Pani uwielbiająca głośny seks, nie interesuje mnie czy ma Pani w mieszkaniu burdel jednak proszę aby zamykała Pani okna podczas seksu. Jeśli są zamknięte to proszę wezwać speca który je uszczelni albo zachowywać sie ciszej. Nie podoba mi sie taka pobudka w środku nocy już nie wspominając o tym ze mieszka tu mnóstwo rodzin z dziećmi. Ostatnie pytanie na jakie rodzice chcą odpowiadać to "co tej Pani sie dzieje". Rano wolał bym tez usłyszeć śpiew ptaków niż klaskanie brzucha o dupę i głośne sapanie. Szczególnie w soboty gdzie serenady często zaczyna sie o 9 i powtarza sie co godzinkę jak w zegarku.

Do pewnego momentu mnie to nawet śmieszyło No ale już bez przesady.

Drodzy sąsiedzi, już pewnie ktoś namierzył z którego to mieszkania, prawda? Nie pogardzę taka informacja, może być na priv.
mac610 
   

Bywalec


Dołączył: Czw Lis 29, 2012 17:48
Posty: 34
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw Lut 16, 2017 10:25    Temat postu: Re: Głośny seks

Odgrzebałem wątek o takowym przybytku na naszym osiedlu http://poznan-karpia.mojeosiedle.pl/viewtopic.php?t=93713. Czy ktoś wie jak sprawa się skończyła? Może to nadal to samo?
leszek_p 
   

Stały bywalec


Wiek: 54
Dołączył: Nie Wrz 11, 2011 21:44
Posty: 58
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro Lip 19, 2017 22:08    Temat postu: Re: Głośny seks

Pod którym numerem mieszka ta Pani? Nadal klaszcze?
mac610 
   

Bywalec


Dołączył: Czw Lis 29, 2012 17:48
Posty: 34
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw Lip 20, 2017 12:43    Temat postu: Re: Głośny seks

Wiem dokladnie które to mieszkanie ale nie chcę upubliczniać ponieważ mam wrażenie, że właśnie zmienili się tam lokatorzy. Od jakiegoś czasu jest zupełny spokój. Jestem przekonany, że był to burdel, kilka razy dobitnie zwróciliśmy uwagę i się chyba wyprowadzili. Być może wystraszyliśmy klientów, którzy liczyli na większą dyskrecję i burdel przestał mieć sens w tym miejscu Very Happy
leszek_p 
   

Stały bywalec


Wiek: 54
Dołączył: Nie Wrz 11, 2011 21:44
Posty: 58
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon Lip 24, 2017 23:08    Temat postu: Re: Głośny seks

Pozostaje głośno klaskać z tej okazji Smile
grzenix 
   

Stały bywalec


Dołączył: Wto Cze 15, 2010 17:20
Posty: 52
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob Sie 26, 2017 19:12    Temat postu: Re: Głośny seks

Szanowni Państwo,
pomijam fakt dziwnych" telefonów ze wspólnoty dotyczacych "Głośniego SEKSU", co jest dla mnie absurdem, i chętnie bym zgłosił to do prokuratury gdyby nie "nieznany numer".
Ja nie bronę osób które "głosno" uprawiają sex ale jak słysze "DARCIE MORD" -bo już tak trzeba to nazwać dzieciaków- na dziedzińcu (za czasów mojeego dzieciństwa za takie darcie dostał bym w 4 litery, że się zachowywać nie potrafię), to czemu mają ludzie "głośno" nie uprawiać seksu, to też jest czynność równie fizjologiczna co "DARCIE MORD" przez dzieciaki. Pzdr.
toomek82 
   

Stały bywalec


Dołączył: Śro Wrz 12, 2012 19:16
Posty: 84
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw Sie 31, 2017 10:44    Temat postu: Re: Głośny seks

Co do dzieci, to one jeszcze mają prawo pewnych rzeczy nie wiedzieć, bo dopiero uczą się zasad życia społecznego. W przypadku dorosłych, należałoby się spodziewać, że jako rozumne i dojrzałe istoty będą tych zasad przestrzegać i swoim zachowaniem dawać dobry przykład innym.

Dzieci jestem w stanie zrozumieć i w pełni zaakceptować. W końcu każdy z nas był kiedyś dzieckiem.

Nie znajdę jednak żadnego zrozumienia dla dorosłych, którzy niczym dziczyzna w lesie manifestują swoją aktywność seksualną: "Samica w trakcie kopulacji wydaje głośny jęk. Rytualnę i często przejaskrawione krzyki samicy mają przede wszystkim na celu zaspokojenie przerośniętego ego spókującego z nią byka. Samica, wysyłając sygnały dźwiękowe, zdradza okolicznym samcom swoje położenie. Donośne stękanie jest swoistym zaproszeniem skierowanym do pozostałych samców, zachęcającym ich do odwiedzenia siedliska samicy i zaspokojenia jej pod nieobecność byka rezydenta. Byk rezydent jest z siebie strasznie dumny, pręży muskuły i wysoko nosi czoło, ale przecież żaden jeleń nie ma świadomości tego, że jest rogaczem."

Czytała Krystyna Czubówna.
leszek_p 
   

Stały bywalec


Wiek: 54
Dołączył: Nie Wrz 11, 2011 21:44
Posty: 58
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob Wrz 02, 2017 21:32    Temat postu: Re: Głośny seks

Człowiek wbrew pozorom też jest zwierzęciem ale do rzeczy.

Dzieci - byłeś/aś dzieckiem i lałeś/aś na ściany własnego domu? Ludzie o czy wy mówicie?
Jest zakaz gry w piłkę a rodzic patrzy i mówi "nie kop tak mocno" a dzieci grają w regularny mecz w tym czasie, drąc oczywiście japy.

O dorosłych z twarzami małp na dziedzińcu już pisaliśmy.

Opanujcie się. Nie ma kopania, lania, darcia japy - to jest wspólnota. Na wsi możecie latać z gołą d... po ogrodzie, tutaj nie.
mac610 
   

Bywalec


Dołączył: Czw Lis 29, 2012 17:48
Posty: 34
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie Wrz 03, 2017 3:42    Temat postu: Re: Głośny seks

Wracając do tematu, pani się znów uaktywniła po przerwie wakacyjnej. To jest to mieszkanie gdzie jest i owy szczekający po 22 pies z sąsiedniego wątku. Od nas dostała kolejne upomnienie, mam nadzieję, że u jej drzwi pojawi się więcej osób aby zmobilizować do ciszy nocnej. Także jeśli ktoś z Państwa również to slyszy to proszę się nie krępować, razem zwalczmy to zjawisko.
NieMaLitosci 
   

Bywalec


Wiek: 44
Dołączył: Śro Lip 23, 2014 12:13
Posty: 31
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2017 19:36    Temat postu: Re: Głośny seks

Tak czytam i czytam... i dochodze tylko do wniosku, że wiekszość z "użalających się" tutaj i w wątkach pobocznych ma klasyczny kompleks "słoika"...

Przez lata mieszczuchom w blokowiskach nie przeszkadzał fakt, że słychać było rozmowy sąsiada w pokoju obok, że siedząc na balkonie słyszało się krzyczące na trzepakach dzieciaki... ale wy wychowaliście się wśród pól, łąk czy pastwisk (dla jasności nie uważam że to gorsze miejsce czy że jesteście gorsi) i sprowadzając się do wielkiego miasta oczekujecie ciszy i spokoju... basta! chcesz ciszy, zero grilli pod oknem czy teren wolny od psów? wyjazd za miasto Wink
mac610 
   

Bywalec


Dołączył: Czw Lis 29, 2012 17:48
Posty: 34
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2017 20:14    Temat postu: Re: Głośny seks

Generalizujesz, Panie. Jest znacząca różnica miedzy dziećmi bawiącymi sie w ciągu dnia na placu a rażącym, regularnym naruszaniu ciszy nocnej. To pierwsze to owszem kwestia gustu ale drugie to już łamanie regulaminu i nie może być tolerowane.
leszek_p 
   

Stały bywalec


Wiek: 54
Dołączył: Nie Wrz 11, 2011 21:44
Posty: 58
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon Wrz 18, 2017 22:31    Temat postu: Re: Głośny seks

Czyli między wierszami twierdzisz, że większość użalających się to wieśniaki. Mogliby się obrazić.
Nie masz pojęcia o mieszkaniu w blokowisku niestety.
To było nieporównywalnie wysublimowane doznanie w stosunku do tego co można zastać tutaj - brak poszanowania sąsiadów/wspólnej własności.
Ci którzy są omawiani na forum mają zapewne sporo słoików od babci w szafie ale ich nie pokazują bo to wstyd, oni teraz wielce mieszkają w mieście i olewają wszystko dookoła.
Pomińmy wieś do której tak tęskni część z komentatorów, w końcu za domem się tęskni.
Basta! Słoiki i kartonowcy (mieszkańcy blokowisk z kartonowymi ścianami przez, które wszystko było słychać) - palić grilla w chacie z zamkniętymi oknami jak lubicie lub wyjechać do rodziny na pole zamiast kopcić sąsiadom.
Psa wpuścić sobie do wyra żeby oddał mocz albo wywieźć w rodzinne strony na pastwisko lub po prostu go wyprowadzić kulturalnie na trawnik poza blokami.
Dzieci po prostu uczyć szacunku do innych lub częściej pozwalać się wybiegać na rodzinnej łące. Są i będą i z tym nikt nie dyskutuje - a jak będą zależy od nas rodziców.

NieMaLitosci napisał:
Tak czytam i czytam... i dochodze tylko do wniosku, że wiekszość z "użalających się" tutaj i w wątkach pobocznych ma klasyczny kompleks "słoika"...

Przez lata mieszczuchom w blokowiskach nie przeszkadzał fakt, że słychać było rozmowy sąsiada w pokoju obok, że siedząc na balkonie słyszało się krzyczące na trzepakach dzieciaki... ale wy wychowaliście się wśród pól, łąk czy pastwisk (dla jasności nie uważam że to gorsze miejsce czy że jesteście gorsi) i sprowadzając się do wielkiego miasta oczekujecie ciszy i spokoju... basta! chcesz ciszy, zero grilli pod oknem czy teren wolny od psów? wyjazd za miasto Wink
Odpowiedz do tematu Strona 1 z 1
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat


 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Możesz głosować w ankietach

Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Copyright © www.MojeOsiedle.pl 2001-2024   Forum Dyskusyjne MOJE OSIEDLE, DZIELNICA i MIASTO
Załóż forum  |   Kontakt  |   O nas  |   Regulamin   |  Reklama